Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, informując, że w markecie Dino przy ul. Tomaszowskiej 18 D w Lubochni sprzedawane są przeterminowane produkty żywnościowe. Jego wnuczek uległ poważnemu rozstrojowi zdrowia. Sanepid potwierdza wystąpienie poważnych zaniedbań w tym sklepie.
Półtoramiesięczny chłopczyk nagle dostaje biegunki i gorączki. Rodzice nie wiedzą, co się dzieje, lekarze szukają przyczyny. W końcu najbardziej prawdopodobny powód wychodzi na jaw. - Syn kupił mleko dla niemowląt w tym Dino. Wnuczek zaczął się krzywić, pijąc je. Dostał gorączki, był odwodniony. Trzy dni nie wiedzieliśmy, co się dzieje. W dobie pandemii zawsze myśli się o tym najgorszym.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.