Kolejny nonsens zad zalewem
- grzmią urzędnicy. Trzy lata temu został ukarany grzywną za naruszenie przepisów prawa wodnego nad zalewem. Ostatnio znowu dostał wezwanie na policję . - Chcę tylko zrobić coś dla ludzi. Przez 30 lat płaciłem dzierżawę gruntów. Teraz Wody Polskie nie chcą podpisać ze mną umowy. Mam zostawić plażę i przystań samopas! Pozwolić, żeby zarastała i stała się śmietniskiem! Tak łatwo się nie dam! - odpowiada Wiesław Głowa.
Dzierżawił 30 lat
Przez lata przystań w Treście była jednym z najbardziej popularnych miejsc nad zalewem. W sezonie stały tam jachty, a pod namiotami wypoczywało wiele osób. Na początku 2017 r. wykonywano roboty ziemne nad zbiornikiem w Treście. Okazało się, że nie tylko na działkach prywatnych, ale też bezpośrednio w pasie brzegowym należącym do Skarbu Państwa.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.