- mówi Sebastian Pawlik, asystent trenera reprezentacji siatkarzy. - Mieliśmy plany przygotowań, ale musimy wszystko zmienić. Zawodnicy nie grają, siedzą w domach. Mogą tylko zadbać o przygotowanie fizyczne we własnym zakresie - dodaje szkoleniowiec.
Ze względu na zagrożenie epidemią igrzyska olimpijskie w Tokio zostały przełożone na przyszły rok.
Tomaszowski trener na co dzień pracuje w spalskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego. - Podobnie jak w całej Polsce 12 marca zajęcia w szkole zostały przerwane. Uczniowie wyjechali do domów, nie grają, nie trenują. Daliśmy im tylko pewne wytyczne, żeby zadbali o kondycję we własnym zakresie. Nic więcej nie możemy zrobić - mówi S. Pawlik.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.