W tomaszowskim szpitalu
O problemach Tomaszowskiego Centrum Zdrowia z zapewnieniem obsady lekarskiej na oddziale wewnętrznym pisaliśmy przed dwoma tygodniami. Sytuacja do dziś się nie poprawiła, a doszedł nowy problem. Z kierowania interną zrezygnował doktor Roman Bubiński, który ordynatorem oddziału został 1 września. Niespełna miesiąc wystarczył, by miał dość pracy w tomaszowskim szpitalu.
Nie oznacza to, że Oddział Wewnętrzny został bez ordynatora. Doktor Bubiński odejdzie po trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia, czyli będzie pracował do końca roku. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, powodem rezygnacji znakomitego fachowca z pracy w TCZ jest brak możliwości współpracy z zatrudnianym na internie białym personelem, w tym głównie z lekarzami, których jest ciągle zbyt mało jak na potrzeby tego oddziału.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.