W Ujeździe płonął drewniak, a w Będkowie po dożynkach ktoś podłożył ogień w namiocie. Strażacy uratowali też kota i jastrzębia.
We wtorek, 3 września strażacy usuwali w Lubochni wyciek płynów eksploatacyjnych z jezdni. W środę i czwartek (4 i 5 września) strażacy byli wzywani głównie do usuwania gniazd os: w Smardzewicach, Józefinie, Skrzynkach (gm. Ujazd), Osiedlu Niewiadów, Glinniku. Ujeździe, na ul. Technicznej w Tomaszowie oraz szerszeni: w Osiedlu Niewiadów i Glinniku. Mieszkańcy ul. Orzeszkowej przestraszyli się zaskrońca. Też wezwali straż pożarną. Natomiast w al. Piłsudskiego w Tomaszowie strażacy usuwali złamany konar drzewa. Na ul. Dzieci Polskich pomogli ratownikom pogotowia w zniesieniu pacjenta do karetki.
5 września w Smardzewicach znowu paliło się poszycie w lesie. Do podobnych zdarzeń w tej miejscowości doszło również w kolejnych dniach (trzykrotnie). Leśnicy twierdzą, że dochodzi do podpaleń.
W nocy z czwartku na piątek (z 5 na 6 września) palił się opuszczony drewniak kryty papą w Ujeździe, znajdujący się w pobliżu szkoły. W płomieniach stanęła też stojąca na tej posesji komórka. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Po dwóch godzinach akcji strażacy (PSP i OSP w Ujeździe i Przesiadłowie) opanowali sytuację. Spłonęły dach i ściany, nadpalony został budynek gospodarczy. Straty oszacowano na około 10 tysięcy złotych.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.