Krew, ludzie we własnych odchodach, kierowcy zakleszczeni w autach, podcięte gardła i... wizyty u osób, o które powinien zadbać lekarz pierwszego kontaktu tak wygląda praca ratowników medycznych Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Do pacjentów wyjeżdżają nawet kilkadziesiąt razy na dobę.
Czytała(e)ś wstęp naszego artykułu ? Spodobał Ci się ?
Kliknij aby wykupić Pełny dostęp
Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy. Aby dodać komentarz musisz być zalogowany zaloguj się
Komentarze będą poddawane moderacji, zanim zostaną opublikowane.